W starym piecu diabeł pali...
Jedna pani z miasta Łodzi, myślała, że seks ją odmłodzi,
uwiodła młodziana z Wąchocka, ale jemu w głowie tylko młocka...
Zalana łzami biadoli, czy ktoś mnie jeszcze ... rozpali ?
Wtem pojawił się pryk, co miał całkiem niemały spryt...
Nigdy nie trać nadziei, bo stara prawda głosi,
że najszybciej z próchna wielki ogień wzniecić!